Test – modem Huawei E220
Od dzisiaj, czyli 21 października (dla wielu za pewne będzie to pamiętna data) na łamach naszego serwisu będą pojawiać się cykliczne testy różnych produktów. Na pierwszy ogień idzie modem Huawei E220. Zapraszam do czytania i komentowania.
Pierwsze wrażenie.
Modem otrzymujemy w pudełku przypominającym te w których można znaleźć płyty dvd. Na bokach znajdują się plomby gwarancyjne zaś na tylnej stronie krótki opis funkcji oraz możliwości wraz z małą naklejką informującą nas o numerze seryjnym oraz imei urządzenia.
Zawartość pudełka
Oprócz modemu w zestawie znajdziemy dwa kable połączeniowe usb, jeden krótszy oraz drugi dłuższy z dwiema wtyczkami usb (jedna przeznaczona do pobierania dodatkowego zasilania z komputera), instrukcję obsługi oraz ulotkę informacyjną na temat bezpieczeństwa używania modemu.
Podłączenie
Pierwsze co rzuca się nam w oczy po podłączeniu modemu do komputera jest to, że nie zostaje on wykryty jak każde inne urządzenie, naszym oczom ukazuje się napęd cd-rom ze sterownikami oraz aplikacją obsługującą modem. Dopiero po instalacji nasz system operacyjny wykrywa urządzenie jako właściwe czyli testowany przez nas modem. Rozwiązanie te jest o tyle dobre, że jeżeli często zmieniamy lokalizacje nie musimy nosić ze sobą płytki ze sterownikiem co jest zazwyczaj uciążliwe.
Użytkowanie
Jako, że Play nie posiada na chwilę obecną pokrycia swoimi nadajnikami całej Polski postanowiłem nie robić testów prędkości gdyż sprowadzało by się to do testowanie prędkości nadajników Polkomtela co jest dla nas nieatrakcyjne.
GPRS
Korzystanie z internetu przy połączeniu typu GPRS było tragiczne, strony ładowały się długo a pobranie jakiegokolwiek pliku przypominało wdzwaniane połączenia modemu z przed kilku lat, z tym, że tutaj płaci się za ilość przesłanych danych a nie za czas połączenia.
EDGE
Przy połączeniu typu EDGE sytuacja zmieniła się diametralnie, strony ładowały się dużo szybciej, prędkość też poszybowała w gorę co można zobaczyć na powyższym obrazku.
UMTS
Niestety nie udało mi się dokonać sprawdzenia działania UMTSu ze względu na zbyt mały zasięg w okolicach mojego miejsca zamieszkania.
Zdjęcia
Podsumowanie
Zalety
– małe rozmiary
– brak konieczności noszenia ze sobą nośnika ze sterownikami
– obsługiwana transmisja do 7,2 Mb/s (po aktualizacji oprogramowania modemu)
Wady
– brak możliwości podpięcia zewnętrznej anteny
– niestabilna praca aplikacji dostępowej przy próbie rozłączenia połączenia
– cena
Za możliwość testowania modemu chciałbym podziękować operatorowi Play.
Już niedługo zapraszamy na kolejny test, tym razem telefonu Sony Ericsson P1i.
P.S.
Obecnie Play na takich właśnie modemach testuje swoją taryfę data i być może właśnie takie urządzonko pojawi się gdy Play wystartuje komercyjnie z internetem bezprzewodowym. Czas pokaże.