Jeden numer, dwóch abonentów
Poniżej fragment dzisiejszego artykułu gazety.pl: Pan Jacek Kania z Gdańska umowę z Playem podpisał miesiąc temu. Gdy otrzymał pierwszy rachunek telefoniczny, stwierdził nie prawidłowości. – Błyskawicznie wyczerpał mi się limit darmowych minut, choć telefonowałem rzadko – mówi pan Jacek. -Poprosiłem więc Play o billing rozmów. Okazało się, że znajdują się na nim numery telefonów z ...