BlogPlay.eu

Play oszukuje na transferze danych?

05.30.2010 23:59:44 · Opublikowano w ciekawostki, inne, korekta, nadajniki, pakiet, PLAY news, Play Online
W dniu dzisiejszym otrzymałem od jednego z czytelników bloga linka do ciekawego opisu zawyżania zużycia pakietu transferu danych przez Play. Sytuacja wygląda następująco:
  • klient wykupił pakiet 500 MB
  • klient przebywał w strefie taniego internetu
Pomimo spełnienia powyższych warunków kilkukrotnie naliczony został mu transfer poza pakietem. Co robi więc klient? Dzwoni na infolinię celem wyjaśnienia sprawy. Jako, że jest to infolinia multimedialnego operatora znalezienie odpowiedzi na pytanie czy pakiet danych to 500 x 1024 kB czy 500 x 1000 kB trwało dość długo. Klient dziękuje za wyjaśnienia i składa reklamacje. Po jej otrzymaniu  i przeliczeniu dochodzi do wniosku, że Play postanawia jako rekompensatę oddać tylko 1/3 poniesionej przez klienta straty. Dalszą część pozwolę sobie zacytować, gdyż ciężko by mi było oddać jej sens. Zresztą przeczytajcie sami: Poniższa wypowiedź pochodzi z bloga klienta satanowski.net. Napisałem więc oficjalną reklamację. Dołączyłem spis połączeń, obliczenia, itp. Oczywiście, trafiłem na "Specjalistę do spraw obsługi klienta", który nie miał pojęcia nie tylko o matematyce, ale również o ojczystym języku i logice. Pismo, które otrzymałem najeżone było błędami stylistycznymi i technicznym bełkotem, a sensu właściwie nie miało w ogóle. W wielkim skrócie, Play odpowiedział mi następująco:
Panie Satanowski. To prawda, zakosiliśmy ci X zł, nasza wina. Przyznajemy się do błędu. Ale oddać możemy najwyżej 1/3 tego, i to nie w PLNach, ale w minutach połączeń. Bierz albo spieprzaj do sądu.
Napisałem więc odwołanie, w którym wykazałem brak sensu ich decyzji: ponownie powołałem się na ich własne spisy połączeń; dorzuciłem również cytat z ich własnego regulaminu, który nakazuje im naprawienie szkód powstałych z ich winy. Odpowiedź była jeszcze lepsza niż poprzednia. Odpisał mi już nie zwykły konsultant ale sam "lider" konsultantów i z takim samym brakiem szacunku dla ojczystego języka, operując technicznym bełkotem, pokazał mi środkowy palec. W skrócie:
Panie Satanowski. Cmoknij nas w pompkę. Przyznaliśmy ci rację w poprzednim piśmie, ale teraz uważamy, że twoja szkoda wyniosła 12gr. Spis połączeń możesz sobie wsadzić albo iść z nim do sądu.
Tak się zastanawiam czy nie powinienem przypadkiem sprawdzić swoich rozliczeń transferu skoro zdarzają się takie dziwne przypadki jak ten powyżej. Jeżeli chcecie poczytać o całej sprawie więcej zapraszam na bloga poszkodowanego klienta: http://satanowski.net/2010/05/29/jak-kradnie-play/ Na koniec jeszcze krótka ankieta: [poll id="25"]
Źródło:

47 komentarze dla wpisu “Play oszukuje na transferze danych?”

  1. United napisał:

    DDLUK.. tytuly u Ciebie, jak w Fakcie albo na Alert24 😛 (np. ze straszny play ‘zartuje sobie z powodzi’) 😉

    moze to nie oszustwo tylko blad platformy po prostu ?

    Ja bym sie skierowal z tym problemem do play4you.

  2. Mroczny Żniwiarz napisał:

    A mnie zdziwiło szybsze (między kwiecień/maj) niż zwykle zużycie we Freshu pakietu PO 100MB. Wiem, że Play ma mało korzystne naliczanie co 100kB, ale poprzednio (pakiety aktywowane przed kwietniem) tak szybko pakiet mi nie schodził, nawet po godzinnej sesji i odświeżaniu stron. Najpierw myślałem, że zrywało mi sesje, ale własnoręcznie nie zerwałem połączenia więcej niż 4 razy. Korzystałem stacjonarnie w zasięgu Play.

    No nie wiem, może coś mi się pozajączkowało, może odświeżałem częściej niż zwykle?

    Bardziej jednak zdziwiłem się, gdy w Play24 w “Historia połączeń” w kolumnie “Koszt” zobaczyłem jakiś nie do końca zrozumiały komunikat z ilością transferu różną niż w kolumnie “Min./Kb./szt.”, czego nie potrafiłem zinterpretować. Niestety zbagatelizowałem sprawę i nie zrobiłem screena.

  3. @United

    przesadzasz. Ja tylko zadaje pytanie, nie stwierdzam, że to ma miejsce.

    Jeżeli to błąd platformy to można uznać, że jest ona dziurawa jak ser szwajcarski. Nie było tygodnia żeby coś się nie psuło, źle naliczało. To ma działać a zazwyczaj po prostu nie działa.

  4. Mroczny Żniwiarz napisał:

    Ciekawi mnie też co Play posrało z pocztą głosową w Play Fresh.
    Gdy aktywowałem starter w marcu ’09 były następujące opcje:
    – płatne połączenie głosowe z pocztą głosową oraz przez MMS,
    – bezpłatna poczta głosowa na e-mail,
    – możliwość całkowitej dezaktywacji poczty.
    W ciągu roku przynajmniej 2 razy korzystałem z poczty głosowej na e-mail lub całkowicie ją wyłączałem.

    Odkąd zaczęli eksperymentować z Notką SMS, połączenie głosowe z pocztą zrobiło się bezpłatne i nie da się wyłączyć poczty przez Play24.
    Ciekawe, jakie będzie zaskoczenie, gdy niespodziewanie poczta głosowa znowu stanie się płatna 😛

    Interesujące jest również zjawisko odezwania się poczty głosowej, gdy ze swojego numeru (widoczny, nie zastrzeżony) dzwoni się na ten sam numer 🙂

  5. sylwek2k napisał:

    @ddluk: to jak szukasz newsa, to play nie naprawil glupiej rzeczy…. mimo, ze zglaszane mial to przez blisko rok…

    Jezeli ktos posiadal taryfe Play abonament 40, to SMSy wysylane z bramki internetowej PLAY byly nieprawidlowo taryfikowane, bo ZAWSZE po 15 gr… mimo ze powinno byc rozroznienie na siec/poza siecia :]

  6. Brakuje opcji: Nie używam internetu w telefonie.

  7. Rysiek napisał:

    No to jak nie uzywasz to nie glosuj? Ciezko pomyslec?

  8. atanor napisał:

    Dlatego jak mi się skończy umowa to uciekam jak najdalej. Hipermarketowa jakość usług są po prostu poniżej mojej mobilnej godności. Jeżeli w Play można mówić o mobilności internetu 😛

  9. danieluk napisał:

    Porazajace slownictwo.

  10. Krzyś napisał:

    Ja nie mialem jeszcze takich problemow z Playem ale mam identyczne problemy doslownie ze wszystki w UPC. Firma UPC jak dla mnie jest liderem w oszukiwaniu i jednoczesnie przyznawaniu racji poszkodowanemu. Mam nadzieje ze nie bede musial teraz zmagac sie z dwoma takimi gagatkami.

  11. gg408608 napisał:

    ja jestem rozczarowany obsluga klijentow w bok.I rozwiazywaniem reklamacji zenada.Prucz tego usluga polec znajomego dziala tak ze weryfikuja zgodnosc chyba z 30dni. Smiech play smiech

  12. oczywiście ze oszukuje – mój przykład: Podsumowanie aktywności w wybranym okresie-> dane: 135390 w tym 75450 to Połączenie bezpłatne. wychodzi 59940 transferu, przy pakiecie 100MB i uruchomionej usłudze Blokada transferu danych.

  13. Ja tego nie rozumiem, czy operatorzy GSM są debilami? Czy koszt tych paru skradzionych MB jest tak duży że warto się narażać na szarganie opinii o firmie? Czy oni jadą na skraju wypłacalności? Zapewne nie, a przez tego typu zagrywki tracą na pewno więcej klientów niż zysk jaki odnoszą z okantowania autora.

    Kiedyś byłem w Saturnie z odtwarzaczem DVD który nie czytał już niektórych płyt po okresie gwarancji! z zapytaniem o naprawę i jej koszt. Zgadnijcie co zrobili? Wymienili mi na nowy i to nowszy model za darmo! Dlaczego? Bo wiedzą że ta drobna strata to jest dla nich nic a zwróci się w tym że z chęcią wrócę do tego sklepu.

    Ceny usług to jedno, ale marka i solidność firmy to drugie. Czasami warto zapłacić więcej ale mieć gwarancję że ma się do czynienia z solidnym partnerem.

  14. @piotr. Nie zapominaj, że pakiety w Play rozliczane są z dokładnością do 100KB. Musisz sprawdzić ile połączeń z internetem wykonałeś i wszystkie je zaokrąglić w górę do pełnych 100KB. Wtedy będziesz wiedział czemu tylko 75MB pobrałeś a naliczyło tobie ponad 100.

  15. Co od sytuacji opisanej na blogu to dziwi dość odległa data zdarzenia. Do tego brakuje informacji kiedy kończy się okres rozliczeniowy danej osobie (przydzielony zostaje nowy pakiet).

    To, że połączenia z Play24 są bezpłatne każdy wie. Te 10 i 20KB z 18.12.2009 to właśnie mogą być zdarzenia tego typu. Resztę naliczało poza pakietem.

    Jak sądzicie, czemu osoba ta pytała ile w Play KB to MB?
    Ponieważ zapewne wykorzystała limit z pakietu do granic możliwości, a do tego zapomniała lub raczej nie widziała, że każde połączenie w ramach pakietu danych rozliczne jest w zaokrągleniu do “pełnych” 100KB. Ale tego już biling nie wykazuje :(.

  16. do M@aster napisał:

    Juz Ci wierze ze w saturnie Ci wymienili na nowy jak nawet nie miales gwarancjii… U nich jest problem z wymiana jak sie nawet ma gwarancje… Przewaznie sprzedaja a reszta to juz sprawa producenta oni sa tylko posrednikiem… Wiec takie bajki to mozesz dzieciom, wnukom lub kolega opowiadac…

  17. Czytałem oryginalny opis tej sprawy i muszę powiedzieć, że już sam sposób jej przedstawienia sugeruje, że jest to naciągane. Dlaczego nie zacytował dokładnie tego co play mu napisał?
    Ogólnie sprawa dla faktu, dla nich to temat na okładkę zapewne.

  18. http://www.networker.name/2010/05/play-dzwoni-automatami-z-anonimow/

    Play wydzwania po ludziach z anonimowych numerów, odzywa się automat, że możesz wygrać. Czy to nie przesada, ze o 20 wieczorem odbieramy tego typu telefony? Czy smsy już nie wystarczają? Play po prostu przegina IMHO.

  19. nie wierze ze ktos tak odpisal na reklamacje! opisujcie fakty a jakies bzdury, a przede wszystkim czytajcie regulaminy i nie robcie bezpodstawnych zgloszen;p

  20. Strzyżyk napisał:

    networker – a sio tępy spamerze. Nie PLAY a firma reklamowa dzwoni. A jak kandydat na prezydenta dzwonił, to dzwoniła tak naprawdę TPSA, ERA czy Netia??
    BTW H ludzie nie mają blogów i nie piszą o bzdurach.

  21. ja po kilku reklamacjach w podobny sposób zostałem OKRADZIONY przez play na około 40 złotych. Nic nie pomogło, miałem czarno na białym ich błąd.

  22. mam wątpliwości, czy to ja jestem spamerem czy firma reklamowa przedstawiająca się jako “Play” z numeru zastrzeżonego w dodatku jest to automat.

  23. @Chris. Prześlij mi biling (jedynie dane) za okres, którego dotyczy twoja reklamacja to sprawdzę, czy faktycznie ciebie naciągnęli.

    Najlepiej wyeksportuj dane do Excela, skompresuj 7-zipem i umieść na Rapidshare. Link wklej tutaj na forum.

  24. DDLUK.. czy to jest blogplay czy ANTYBLOGPLAY wez sie stary ogarnij i pisz ciekawosti na temat Play. Jesli ktos ma problemy z siecia Play to poinformuje takiego kogos zeby sie udał do odpiednich urzedów a nie pisac glupie posty na blogu.. zanada ten portal….

  25. @replay

    Niestety jeżeli takie sprawy nie będą nagłaśniane Play nadal będzie pchał kit, że wszystko działa jak należy. Takich osób jak ta opisana jest więcej.

  26. @ddluk, tylko zwróć uwagę, że część tego typu przypadków może być związane z niewiedzą użytkownika. Przykładowo wszyscy interesują się czy 500MB to 500000KB czy może 512000KB. Do tego mało kto wspomina o zaokrągleniach związanych z naliczaniem pakietu, czy równanie do wielokrotności pełnych 100KB po każdej zakończonej sesji.

  27. @replay
    Ty chyba pomyliłeś blogi chłopie. Jeżeli chcesz poczytać jaki to play jest super zamiast eu wpisz pl.
    Niestety tutaj są tylko obiektywne opisane.
    Brawo ddluk.

  28. @MrMike. Tutaj tylko obiektywne opinie? Na całym świecie nie ma forum, na którym tak by było.
    Poza tym pomimo, że ja poświęcam tutaj czas, aby pomóc wyjaśnić sprawę, ale jakoś nie widzę chęci współpracy ani ze strony ddluka, ani Chrisa a co najbardziej dziwi od Satanowskiego, który całą “aferę” zapoczątkował.

    To że BOA Play przyznała mu racje nie oznaczą, że faktycznie ją miał ;). Moim zdaniem, po prostu nie chcieli zaogniać sytuacji z nie dla każdego jasnym sposobem naliczania danych pobranych w ramach pakietu. Co najbardziej mnie dziwi, to fakt że tak energicznie zareagował na rzekome oszustko PLAY, a jak proszę go o dowody w celu ewentualnej weryfikacji jego oskarżeń, cisza.

  29. @Gormar

    Z miłą chęcią wyjaśnię tą sytuację 🙂 Napisz proszę do mnie maila na lukasz[at]blogp4.pl

  30. @ddluk. Tylko najpierw musisz poprosić Chrisa lub Satanowskiego o bilingi za reklamowany okres.
    Ja osobiście nie spotkałem się z problemami w naliczaniu pakietu, ale podejrzewam, że może mieć to związek ze 100kB taryfikacją. Przy ponad 300 połączeniach w miesiącu może mieć to znaczenie (na każdym strata średnio 50kB daje 15MB mniej z pakietu). Tylko jakoś nikt nie chce mi w dojściu do prawdy pomóc ;(.

  31. no cóż 😀 myślę że czasem system sam może zaszaleć 😉 niemniej jednak mnie też się jajka zdarzały… albo połączenie miało być darmowe… albo coś tam znikło 😉 wysyłałem zgłoszenie a potem dostawałem odpowiedź że u nich sysko oka 😀 😀 😀 he he…

  32. Właśnie opisałem swoja niedawną przygodę z naliczeniem MB których nie było. Zeby było smieszniej to nawet w Historii Połaczeń brak transmisji danych – niemniej Plejowi nie przeszkadza to twierdzić że wszystko zostało naliczone poprawnie 🙁
    http://telepolis.pl/forum/viewtopic.php?p=408006#408006

  33. walczymy z problemami ludzi, tyle ile ludzi na świecie tyle reklamacji, a widza znikoma

  34. ddluk oszukuje

    Wprowadzony wpis , nie został opublikowany, mimo że zawierał istotne informacje. Proszę o wyjaśnienie sytuacji.

  35. @ave vel absalon. Napisz jeszcze czy przypadkiem nie masz oferty abonamentowej. Jeżeli tak jest, to czy aktywowałeś pakiet na początku okresu rozliczeniowego? Czy kilka dni później. W takim przypadku pakiet przyznawany jest proporcjonalnie do ilości dni pozostałych do końca aktualnego okresu rozliczeniowego.

  36. @ddluk: pracuje w BOK i wiem, ze wiekszosc przypadkow to jest błąd Klienta.. oczywiscie błedy systemowe tez sie zdarzaja ale to nie przekrecza nawet 1 procenta wszystki zgłoszen… LUDZIE MUSZA SIE NAUCZYC CZYTAC REGULAMINY!!!!!!!

  37. @ddluk: pracuje w BOK – nie ma to jak lewar z boku tam wszyscy to kretyni nie mający pojęcia o niczym.

  38. @dgdg bo ty za to wiesz wszystko ;D hahaha

  39. Mnie play chce oszukać na około 1000 zł teraz jesli chodzi o transfer danych i cos czuje ze spotkamy się w sądzie . mam pakiet 2 GB miesięcznie przez ponad rok było wszystko okej a od lutego ich totalnie pojebało z tym internetem za luty mam 800 zł a teraz sie naliczyło 150 zl chuj wie za co bo billingów nie chcą mi pokazać , jeśli czyta to ktoś kto pracuje tam dłużej niż pół roku proszę o kontakt bo już mnie ta sprawa poważnie zaczyna wkurwiać

  40. sylwek2k napisał:

    @Bartek
    A co to, w play24 bilingu nie widzisz? :]

  41. PLAY – znaczy grać na nerwach Klientów

  42. W dniu 02.01.2012 r. w Salonie „Play” w Warszawie zakupiłem doładowanie „Play Online na Kartę” za kwotę 125 złotych. Przed dokonaniem zakupu upewniłem się u sprzedawcy ww. Salonu, że doładowując swój starter „Play Online na Kartę” kwotą 125 zł otrzymam transfer internetowy w wysokości 15 GB ważny przez 120 dni. Sprzedawca potwierdził to i pokazał mi ulotkę informacyjną oznaczoną „Play Online na Kartę”, w której można było przeczytać, że w „Play Online na Kartę” przy wartości doładowania za 125 zł klient otrzymuje łącznie na transmisję danych 15 GB. Nie miałem żadnych powodów by nie ufać w zapewnienia ww. sprzedawcy, zwłaszcza, że jego słowa były poparte treścią ww. ulotki informacyjnej. Płacąc za doładowanie swojego konta „Play Online na Kartę” byłem całkowicie przekonany, że za kwotę 125 zł faktycznie otrzymam łącznie 15 GB na transmisję danych. Również sama kwota doładowania w wysokości 125 zł nie jest przypadkowa, bo właśnie za taką kwotę operator telekomunikacyjny „Play” przekazuje użytkownikowi „Play Online na Kartę” transfer danych w wysokości 15 GB. Tego samego dnia, chwilę później po zakupie ww. doładowania sprawdziłem, czy mam już przyznany ww. transfer danych. Byłem całkowicie zaskoczony, gdy się okazało, że zamiast 15 GB otrzymałem zaledwie 3,84 GB. Jeszcze w tym samym dniu postanowiłem złożyć pisemną reklamację zarzucając w niej, że zakupione przeze mnie doładowanie nie odpowiada zapewnieniom, jakie uzyskałem od pracownika wspomnianego Salonu „Play” potwierdzonym oficjalną ulotką informacyjną operatora „Play” i że taki stan rzeczy nie odpowiada moim oczekiwaniom. Ponieważ Salon „Play”, w którym zakupiłem ww. doładowanie, był już zamknięty, z reklamacją udałem się niezwłocznie do innego Salonu „Play” w Warszawie. Pracownikom tego punktu przedstawiłem powody reklamacji, która w formie pisemnej została ode mnie przyjęta.
    W dniu 26.01.2012 r. otrzymałem od operatora sieci „Play” odpowiedź z dnia 10.01.2012 r. na moją reklamację, uznającą ją za bezzasadną. W ww. odpowiedzi specjalista ds. obsługi klienta z „Play” Pani Magdalena M. potwierdziła, że posiadam ofertę „Play Online na Kartę”. Po raz pierwszy z tej odpowiedzi dowiedziałem się jednakże, że „Play Online na Kartę” jest nazwą handlową używaną dla dwóch różnych taryf, tj. starego „Play Online na Kartę” i nowego „Play Online na Kartę”. Oczywiście na ulotce informacyjnej operatora „Play” nie ma ani jednej wzmianki o dwóch różnych taryfach pod tą samą nazwą, a pracownik Salonu ww. operatora nie uprzedził mnie o takiej dwuznaczności oferty. Potwierdza to, że decyzję zakupową podjąłem na podstawie błędnych informacji operatora „Play”. Operator „Play” nie dołożył niezbędnych starań, aby klient mógł bez przeszkód rozróżnić „nową” ofertę od „starej” oferty. Oznaczając ją tak samo musiał doskonale zdawać sobie sprawę z możli- wości występowania błędnych decyzji zakupowych klientów. Przykładowo, konkurent operatora telekomunikacyjnego „Play”, „Orange”, mając w ofercie taryfę „Orange Go” i wprowadzając do sprzedaży jej zmienioną wersję posłużył się nazwą „Nowe Orange Go”, co umożliwiło klientom łatwe odróżnienie ofert tego operatora. Operator „Play” podając, że ma dwa osobne regulaminy dla tak samo nazwanego produktu, czyli „Play Online na Kartę”, pomija fakt, że klient może stracić orientację, który regulamin odnosi się do jakiej oferty, skoro każdy z tych produktów jest tak samo oznaczony. Należy zdecydowanie podkreślić, że w momencie dokonywania zakupu, nie miałem świadomości o istnieniu dwóch ofert oznaczonych taką samą nazwą „Play Online na Kartę”. Operator „Play” winien przede wszystkim używać wyrazu „nowe” dla rozróżnienia podobnie nazwanych produktów, a nie liczyć na żmudne dochodzenia klientów czy ich przypadkowe doinformowanie się, czy ten produkt, który nabywają jest „nowy” czy „stary”. Co ciekawe pracownicy telefonicznej obsługi klienta operatora „Play” również podzielają moje spostrzeżenia i też uważają, że faktycznie w tym zakresie występują trudności w odróż- nieniu o jaką ofertę może chodzić.
    Proponowałem operatorowi „Play” przeniesienie wpłaconej kwoty 125 zł do taryfy „Play Online na Kartę” z 15 GB transferu, co ostatecznie zakończyłoby postępowanie reklamacyjne. Zwłaszcza, że zarówno operator „Play”, jak i ja jako klient nie ponieślibyśmy żadnych dodatkowych kosztów takiego działania. Jednakże złożona przeze mnie propozycja spotkała się z całkowitą odmową, co mnie bardzo zaskoczyło i utwierdziło mnie w przekonaniu, że operator „Play” wykazuje złą wolę w zakresie bezkonfliktowego załatwienia przedmiotowej sprawy.
    nie wiadomo czy dwuznaczność oferty „Play Online na Kartę” jest zamierzonym czy niezamierzonym działaniem operatora „Play”, ale niewątpliwie takie postępowanie operatora „Play” prowadzi do sytuacji, w której klient nie otrzymuje jasnych, zrozumiałych informacji, wystarczających do właściwego i pełnego korzystania z nabytego produktu. W tym przypadku nabyty produkt jest zakupiony niezgodnie z umową.
    Do podstawowych obowiązków każdego sprzedawcy względem swojego klienta jest udzielenie kupującemu jasnych, zrozumiałych i niewprowadzających w błąd informacji wystarczających do właściwego i pełnego korzystania ze sprzedanego towaru.
    Jeśli korzystam z „Play Online na Kartę” (co potwierdził sam operator „Play”) i oferta „Play Online na Kartę” przewiduje 15 GB transferu danych przy doładowaniu za 125 zł (co potwierdził sprzedawca z Salonu „Play” w Warszawie oraz potwierdza treść ulotki informacyjnej i strony internetowej operatora „Play”), to jakim cudem wykupując transfer za 125 zł otrzymałem zamiast 15 GB jedynie 3,84 GB transferu danych. Odpowiedź może być tylko jedna – padłem ofiarą nieuczciwości operatora telekomunikacyjnego „Play”.

    Proszę o komentarze i uwagi.

  43. Marcin napisał:

    Witam, ja również tydzień temu zakupiłem Play na Kartę z modemem za 131zł. Heh z ceną też był niezły przekręt, chciałem mupić ten zestaw z modemem za 129zł, tak jak pisze na pudełku, oczywiście okazało się że już ich niema, ale pan uprzejmie poinformował mnie że w drugiej placówce Playa są te modemy i dla pewności jeszcze tam przy mnie zadzwonił. Okazało się że tam mogą mi łaskawie sprzedać sam modem za 140zł a startera muszę sobie dokupić osobno, bo nie mają już tych zestawów za 129zł ze starterem 1gb. Poszedłem więc do tego drugiego salonu, gdzie sprzedawca był wcześniej poinformowany że przyjdzie tam klient po taki modem i jakież było moje zdziwnienie gdy dowiedziałem się żę on może mi łaskawie i wspaniałomyślnie sprzedać ten modem za 131zł bo..cytuję” on też musi na tym chociaż złotówkę zarobić”, już nawet nie chciałem się kłucić że to zwykłe odszustwo i czemu każdy sobie inne ceny ustala, oczywiście do tego modemu musiałem osobno dokupić starter na 1gb za 19zł, czyli ze 129zł zrobiło się 150zł. Ale to nic, starter jest na 14 dni i ma 1gb, kupowałem to dokładnie tydzień temu w sobotę i dziś próbując połączyć się z netem wyskoczył mi komunikat że nie mam już środków na koncie. Przejrzałem dane transferu i powinno mi zostać ponad 300mb do wykorzystania. Poszedłem do sklepu z tą kartą i danymi spisanymi na kartce i okazało się że no faktycznie mi zeżarło 300mb, ale oni nie wiedzą jak i czemu i jedyne co mogę zrobić to tą kartę startową oddać do reklamacji i kupić nowy starter no i oczywiście tamte środki mi przepadły. Masakra, Play to jedno wielkie gówno, złodziejstwo i oszuści jakich mało. Nie polecam nikomu.

  44. Hehehahahaaheheeh tyle na wasze komentarze.Ja mam Playa i wszystko jest jak nalezy.Ten internet jest POPROSTU DLA NORMALNYCH LUDZI.Smieci sa na tym forum tylko i nic wiecej.czytajcie regulamin uzytkowania bezprzewodowego internetu mobilego a jezeli tego nie robicie to pretensje do Siebie mozecie skladac.

  45. Mi t-mobile naliczają tak szybko że nie włącze żadnej strony a w ciągu jednej minuty 40mb wyjebuje

  46. UWAGA
    kto został oszukany przez Play
    doładowanie na kartę za 125 PLN
    i nie otrzymał 14 + 6 GB = 20 GB na transfer danych
    oraz aktywność konta 150 dni

    wg tabelki zamieszczonej w starterze 2 GB LTE za 19 PLN
    z 2014 roku

    bardzo proszę o zgłaszanie do UKE oraz do UOKIK
    gdzie rozpocząłem prośbę o interwencję w tej sprawie jako oszukany perfidnie

  47. Wykupiłam w sumie w Play 35 GB internetu, korzystam z niego w jednym urządzeniu -komórce, które rejestruje ilość zużytych danych. Przedostatniego dnia miesiąca okazało się że zużyłam już cały limit , choć komórka w swoim liczniku wskazywała 18 GB !!! różnica 17 GB !!!…dodam że wcześniej miałam pakiet 10 GB i korzystałam z niego w tej samej komórce..i wówczas wszystko się mniej więcej zgadzało były róznice 500 MB…..poprostu oszuści…im więcej im zapłącisz tym bardziej Cię będą oszukiwać…niestety musze wytrzymać do końca umowy…i nigdy więcej PLAY !!!

Napisz komentarz

Redakcja serwisu Blog Play zastrzega sobie możliwość moderacji (edycja, usuwanie) komentarzy zawierających wpisy niezgodne z Polskim prawem, obrażające innych użytkowników, zawierające wulgarne czy też obraźliwe treści. Ponadto zabronione jest zamieszczanie ogłoszeń reklamowych.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za zamieszczone komentarze będące prywatnymi opiniami użytkowników.

Zamieszczone przez użytkowników komentarze nie stanową stanowiska serwisu.