W poniedziałek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że przetarg na częstotliwość UMTS w 2005 r. został przeprowadzony zgodnie z prawem i słusznie wygrała oferta P4 – była bezbłędna, najlepsza dla rozwoju konkurencji i oferowała najwyższą opłatę dla Skarbu Państwa. W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd wskazał, iż dokonując analizy zarzutów skargi PTC oraz PTK Centertel w przedmiotowej sprawie nie zaszła sytuacja, w której zostałaby spełniona którakolwiek z przesłanek rażącego naruszenia przepisów prawa lub interesów uczestników przetargu. W ocenie Sądu istota skargi PTC sprowadza się do wykazania, że doszło do odrzucenia jej oferty z uwagi na popełnienie przez ten podmiot oczywistej omyłki pisarskiej, która polegała na tym, iż PTC w ofercie nieprawidłowo wskazała częstotliwość tj. 1990,1-1905,1 MHz, zamiast 1900,1-1905,1 MHz). WSA odnosząc się natomiast do skargi PTK Centertel wskazał, że istotą tej skargi było zakwestionowanie przez nią zastosowanego w ofercie kryterium wysokości zadeklarowanej kwoty oraz zachowania warunków konkurencji. W ocenie Sądu twierdzenie powyżej jest błędne, gdyż z przepisów prawa wynika, iż jest to jedno kryterium. Zdaniem WSA Prezes UKE prawidłowo zastosował przepisy prawa i ukształtował w ofercie jedno kryterium – zachowania warunków konkurencji i wysokości zadeklarowanej kwoty. Ponadto przed ogłoszeniem przetargu Prezes UKE dysponował opinią, z której wynikało, że ceny usług telekomunikacji przenośnej wymagają impulsu dla zaistnienia konkurencji. Wskazując na kryteria oceny ofert Prezes UKE przypisał więc priorytet kryterium zachowania warunków konkurencji i wysokości zadeklarowanej kwoty.

To bardzo ważna decyzja w cichym sądowym pojedynku, którego celem jest odebranie P4 częstotliwości UMTS, o co od czterech lat w kilkudziesięciu postępowaniach bezskutecznie ubiegają się wymienieni wyżej konkurenci, dążąc do wyeliminowania PLAY z rynku

- napisał na swoim blogu rzecznik Play Marcin Gruszka. Źródło: UKE, telix.pl