Umowa na doładowania
P4 podpisał umowę na dystrybucję i sprzedaż doładowań kont przedpłaconych w sieci PLAY.
Doładowaniami w sieci PLAY zajmować się będzie eCard SA. Umowa obejmuje doładowania jedynie w formie elektronicznej. Punkty sprzedaży wyposażone w terminal eCardu będą doładować bezpośrednio konto wskazanego numeru (top-up) lub wydrukować kupon zawierający jednorazowy kod doładowujący.
Umowa została zawarta na czas nieokreślony, jednak nie krócej niż na rok.
Zródło: fkn.pl
Ponoć nie miało być oferty prepaid wcześniej niż w 2oo9 ;> ? Nie no – super – cieszę się. Jeszcze bardziej będę się cieszył, jeżeli na starcie będę posiadać ofertę w stylu idea mix , mix plus czy era fun. Umowa w mixie kończy mi się 17 maja i będę się zastanawiać nad przejściem do konkurencji , bo w orangutanie już dłużej nie zostanę – nie nie – 3 lata to i tak długo jak na mnie ;P
O, wreszcie jakaś dobra informacja. Czekałem na coś takiego. Wiadome było, że ruszą też z pre-paidem na starcie, przecież to najtańsza forma pozyskania nowego klienta, fakt, że nie jest to pewny klient gdyż nie podpisuje umowy, ale jest to najbardziej dostępny, najłatwiejszy i najpopularniejszy sposób korzystania z telefonii komórkowej. Nie rezygnowali by z usług przedpłaconych na starcie gdyż to właśnie one mogą stać się ich reklamówką i sposobem pozyskania wielu użytkowników. Dzięki temu, że dużo osób się przesiądzie na Play pociągnie za sobą to, że ktoś też kupi abonament w sieci bo będzie miał w swojej książce telefonicznej znajomych. Jeśli nikt ze znajomych nie miał by tej sieci to po co pchać się w abonament? Oferta poza sieć na pewno nie będzie mocno konkurencyjna gdyż nie mogą sobie na to pozwolić w roamingu Plusa. Więc po co przepłacać? Lepiej kupic wtedy aktywację u któregoś ze starych operatorów. Na pewno ktoś o tym myślal i wymyślił, że wpuszczenie pre-paida jest jedną z rzeczy mającą wpływ na osiągnięcie zamierzonego udziału w rynku. Przykładem może być Orange. Choć oferta na tle konkurencji wypada słabo to ludzie kupują aktywację w Orange bo dużo ludzi używa Orange, a w sieci przecież najtaniej.
Na pewno dużo osób kupi starter choćby po to by przetestować sieć. Ja też sobie kupie 🙂 No chyba, że te doładowania będą służyły do czegoś na zasadzie mixa (choć w każdej sieci sieci inne są jego zasady) albo ich prepaid będzie na zasadzie oferty Zetafon. Moim zdaniem jeśli by nie było samych starterów bez umowy to by był ich wielki błąd.